KAZANIE POD TYTUŁEM NAJTRUDNIEJSZE PRZYKAZANIE? (12 lutego 2012) W dzisiejszej Ewangelii widzimy TRĘDOWATEGO, którego postawa jest wprost heroiczna. 1. Pokonał lęk. Zapis zawarty w Księdze Kapłańskiej nakazywał trędowatym trzymać się z dala od społeczności ludzi zdrowych- ze względów epidemiologicznych, ale i z powodu nieczystości rytualnej (człowiek obarczony tak ciężką chorobą postrzegany był jako grzesznik, który w ten sposób ponosi konsekwencje swojego złego postępowania). Trędowaty, który ośmielił się złamać tę zasadę, narażał się na poważne niebezpieczeństwo. A oto bohater nasz zdobywa się na taką odwagę i zbliża się do Jezusa. 2. Zdobył się na pokorę. W ludzkiej naturze leży raczej hardość, która niechętnie zgina kark przed drugim. Napisał Poeta w wierszu p.t. „Hardość bluźniercza”: a gdybym wtedy trądem był stoczony przy drodze siedząc nie skamlałbym łaski bez niech zdechłbym raczej niż sycił się litością wyżebraną a Ty byś spostrzegł dumę mą pychą przez innych okrzykniętą i wygnaną i uzdrowiłbyś mnie pomimo wiem w pył krusząc serce me płakałbym długo w noc po krzyż do końca bym przy Tobie był bo nigdy nikt nie kochał mnie aż tak Niełatwo jest zdobyć się na pokorę, która chyli czoła i błagalnie prosi. Nasz trędowaty wykazuje się taką postawę- klęka przed Jezusem. 3. Wykazał się wiarą. „Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić”- mówi trędowaty do Jezusa. Ufa w Jego moc, wierzy, że dzięki Jego łasce może odzyskać zdrowie. Trudno o taką wiarę, niełatwo o taką ufność… A jednak heroizm tego człowieka znika gdzieś nagle w cieniu jego dalszego zachowania- nie zachowuje polecenia Jezusa, Który „surowo mu przykazał”, aby nie rozgłaszał tego, iż został uzdrowiony. Trędowaty nie umiał zachować dyskrecji. Czyżby to było NAJTRUDNIEJSZE Z PRZYKAZAŃ? Umiejętność zachowania stosownego milczenia- wielka i ważna sztuka! · Próba naszego Chóru. Ktoś przyniósł zdjęcia. Oglądamy, wspominamy. W pewnym momencie w te wspominki zaczyna się wplatać ocena postępowania tych, którzy są uwiecznieni na fotografiach, a których wśród nas nie ma. Ktoś inny proponuje wówczas- „lepiej pośpiewajmy, bo jeszcze trochę i zaczniemy obgadywać innych, a to nie byłoby dobre…”. - PILNOWANIE GRANICY SŁOWA, umiejętność powstrzymania odruchu- refleksja do przedumania, motyw do postanowień! AMEN! Wojteksiądz |